Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Matura 2011 chemia. Odpowiedzi, pytania, arkusze

Utworzony przez podkarpackie-podstawy, 18 maja 2011 r. o 16:43 Powrót do artykułu
Twoje słowa pocieszenia rzeczywiście "pocieszają"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak widać nie tylko ja jestem załamana... Do tej pory chemia była moją pasją, z poprzednich matur miałam wyniki po ok 90% i co z tego, jeśli teraz zabrakło mi czasu na maturze chyba po raz pierwszy w życiu! Marzyłam o medycynie, ale progi nie spadną znacząco, bo moi znajomi z poprzednich lat już zacierają ręce... O to chodziło cke??? Myślicie, że biol na ok. 70%, fizyka na ok 80% i chemia na ok 70% wystarczą na niestacjonarną medycynę w Wawie lub Wrocku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
1. Progi nieco spadną, bo dla każdego była trudna. 2. Mało który zeszłoroczny maturzysta poprawi wynik którejkolwiek matury, a w zeszłym roku, jeśli nie dostał się na medycynę, miał co najwyżej 165 punktów, więc niekoniecznie od razu wskoczy na wasze miejsce. Nie chcę nikogo tu dołować i obrażać, ale jeśli w tym roku ktoś z tych matur nie uskrobał 160 punktów to może medycyna nie jest dla was? Matura owszem, była trudna, ale nie było nic ponad program liceum. Po prostu nie było typowych zadań, które powtarzały się na maturze, a dali dużo zadań nowego typu. Trzeba było myśleć o konkretnym zadaniu, a nie myśleć schematami, które wyćwiczyliście na arkuszach z poprzednich matur. Spokój, skupienie i szło jakoś wyrobić się w czasie. Też miałam problem z kilkoma zadaniami i moment zwątpienia, kiedy miałam ochotę rozryczeć się i wyjść, ale pozbierałam myśli, siedziałam do końca i wszystko zrobiłam na miarę mojej wiedzy i umiejętności. Maile, które piszecie do cke to tylko przejaw waszej niedojrzałości. Ot, rozkapryszone dzieci chciały napisać maturkę w godzinę, wyjść z uśmiechem, powiedzieć, że było łatwe i utwierdzić się w przekonaniu, że są zdolne. A tu proszę, matura inna niż w poprzednich latach i dzieci nieszczęśliwe. Mają was po główkach głaskać, żeby wam za ciężko nie było? W końcu to nie cke uczyło się do matury i nie cke ją pisało. To wasza praca i nie możecie mieć pretensji do cke, że wasze marzenia szlag trafił. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, kiedy dają tak prostą maturę, że 90% dostaje ktoś, kto tegoroczną maturę jest w stanie napisać na co najwyżej 70%. Też jestem zła i nie wiem co będzie z moimi studiami, ale uważam, że zeszłoroczni maturzyści wcale nie będą mieli tak lekko. I nie piszcie tych maili z pretensjami. To nie ich wina, że wam słabo poszło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wg mnie ta mature ukladal ktos, kto nie ma pojecia o programie nauczania w liceum, ani standardach wymagan. Kolejny raz dostalam dowod na to, jak bardzo polskie szkolnictwo jest niesprawiedliwe i niekonsekwentne. Najgorsze jest to, ze sobie nie mozemy nic zarzucic. Ja tez akrusze z zeszlych lat robilam na 80-90%, a teraz? Jak sobie pomysle, to chce mi sie plakac. A bylam pewna, ze napisze chemie lepiej, niz biologie, ze sobie jej wynikiem nadrobie. To jest strasznie niesprawiedliwe, CKE nas po prostu skrzywdzilo. Jasne, ze do wody bromowej mozna bylo dojsc droga eliminacji, ale ja osobiscie, w zadnym vademecum, na zadnej stronie internetowej, czy podreczniku, podobnego doswiadczenia nie widzialam. Ta mature ukladal jakis cymbal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niestety nie wszystkie szkoły mają podobny poziom nauczania :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co szkoła ma do waszej matury i waszej edukacji w ogóle? Szkoła jest tylko drobną pomocą w waszym kształceniu, wymaga minimum wiadomości, a to czego i jak się nauczycie zależy tylko od was. Tyle książek do chemii, repetytoriów, świetnych zbiorów zadań, można kupować, pożyczać, jeśli kogoś stać pójść na korepetycje - ale nie, w szkole tego nie było i już!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
coco napisał:
cóż... masakra. przykład: wiecie, że glukozę i fruktozę odróżniamy wodą bromową a nie tak jak się wydaje (bo to aldoza i ketoza) reakcją Trommera lub Tollensa? A jednak...
No tak, bo przecież w wodzie fruktoza przechodzi w glukozę przez postać endiolową, czyli przechodzi w aldozę - próby Tollensa i Trommera odpadają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ile punktów na medycynę patrz: www.prymusswidnica.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
natalia napisał:
1. Progi nieco spadną, bo dla każdego była trudna.2. Mało który zeszłoroczny maturzysta poprawi wynik którejkolwiek matury, a w zeszłym roku, jeśli nie dostał się na medycynę, miał co najwyżej 165 punktów, więc niekoniecznie od razu wskoczy na wasze miejsce.Nie chcę nikogo tu dołować i obrażać, ale jeśli w tym roku ktoś z tych matur nie uskrobał 160 punktów to może medycyna nie jest dla was? Matura owszem, była trudna, ale nie było nic ponad program liceum. Po prostu nie było typowych zadań, które powtarzały się na maturze, a dali dużo zadań nowego typu. Trzeba było myśleć o konkretnym zadaniu, a nie myśleć schematami, które wyćwiczyliście na arkuszach z poprzednich matur. Spokój, skupienie i szło jakoś wyrobić się w czasie. Też miałam problem z kilkoma zadaniami i moment zwątpienia, kiedy miałam ochotę rozryczeć się i wyjść, ale pozbierałam myśli, siedziałam do końca i wszystko zrobiłam na miarę mojej wiedzy i umiejętności. Maile, które piszecie do cke to tylko przejaw waszej niedojrzałości. Ot, rozkapryszone dzieci chciały napisać maturkę w godzinę, wyjść z uśmiechem, powiedzieć, że było łatwe i utwierdzić się w przekonaniu, że są zdolne. A tu proszę, matura inna niż w poprzednich latach i dzieci nieszczęśliwe. Mają was po główkach głaskać, żeby wam za ciężko nie było? W końcu to nie cke uczyło się do matury i nie cke ją pisało. To wasza praca i nie możecie mieć pretensji do cke, że wasze marzenia szlag trafił. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, kiedy dają tak prostą maturę, że 90% dostaje ktoś, kto tegoroczną maturę jest w stanie napisać na co najwyżej 70%.Też jestem zła i nie wiem co będzie z moimi studiami, ale uważam, że zeszłoroczni maturzyści wcale nie będą mieli tak lekko. I nie piszcie tych maili z pretensjami. To nie ich wina, że wam słabo poszło.
Maile, które piszecie do cke to tylko przejaw waszej niedojrzałości. Ot, rozkapryszone dzieci chciały napisać maturkę w godzinę, wyjść z uśmiechem, powiedzieć, że było łatwe i utwierdzić się w przekonaniu, że są zdolne. A tu proszę, matura inna niż w poprzednich latach i dzieci nieszczęśliwe. Mają was po główkach głaskać, żeby wam za ciężko nie było? W końcu to nie cke uczyło się do matury i nie cke ją pisało. To wasza praca i nie możecie mieć pretensji do cke, że wasze marzenia szlag trafił. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, kiedy dają tak prostą maturę, że 90% dostaje ktoś, kto tegoroczną maturę jest w stanie napisać na co najwyżej 70%. Droga natalio widać, że jest Ci wszystko jedno na jakie studia sie dostaniesz. Ale w przeciwieństwie do CIebie są ludzie którzy harowali całe 3 lata, odmawiając sobie wielu przyjemności na rzecz dobrego przygotowania do matury. To że cke dało takie zadania to nie było w porządku przede wszystkim z tego wględu, że żadne repetytoria ani książki do liceum nie zawierały podobnych zadań. Można dawać zadania na logiczne myślenie pod warunkiem, że nie wybiegają one poza poziom licealny. I droga Natalio nie dziw się ludziom którzy rozwiązali lekko ponad tysiąc zadań że są załamani, widocznie Ty tyle nie zasuwałaś ile oni i nie masz marzeń tak silnych jak my...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To współczuje wam tego odmawiania sobie przyjemności... Ja niczego sobie nie odmawiałam, poświęcałam nauce każdą wolną chwilę, też przerobiłam dużo zadań, nie mam sobie nic do zarzucenia. Matura nie poszła celująco, ale bardzo dobrze - na pewno. "Można dawać zadania na logiczne myślenie pod warunkiem, że nie wybiegają one poza poziom licealny." A które zadania wybiegały poza poziom licealny bądź bez wiedzy licealnej niemożliwe było ich rozwiązanie? Wskaż jedno. Do zobaczenia na lekarskim!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
witajcie kochani:) nie dolujcie sie plisss. studiuje sobie chemie lekow (bardzo ciekawy kierunek) ale pisalam ta maturek for fun zeby zobaczyc a nuz widelec napisze na 100 mysle. Szczerze powiedziawszy zadziwily mnie pytania.. nie byly z poziomu licealnego.. i mogliscie miec z nimi problemy...sama musialam sie dluzej nad tym wszystkim zastanowic:) ale glowki do gory.. nie tylko medycyna istnieje na tym swiecie!! rok temu dla mnie istanial tylko medycyna- jakze ja sie burzylam przeciw swiatu, przysiegalam sobie ze i tak sie dotane za rok, ze pokarze wszystkim teraz mowie nie warto!!!! nie warto sie ,,zajebac,, za marzenia wybierzcie sobie ciekawy kierunek studiow, studiujcie go z pasja.. a bedziecie miec wiele satysfakcji z tego i pieniążków. Jak ktos chce jakies info, to moge doradzic, podpowiedziec poza tym jestem rok bardziej doswiadczona niz wy... jakco piszcie gg- 13770835
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Owszem, są jeszcze inne dobre zawody, ale nie w każdym możesz zarobić 50 tys. miesięcznie pracując kilka godzin dziennie, tak jak dentysta lekarz ledwo wyciągnie kilka tysięcy i męczy się na dyżurach, no i pracuje dużo dłużej i musi się uczyć ponad 12 lat, co dla mnie jest niemożliwością xD ile można siedzieć na utrzymaniu rodziców... Stomatologia jest wspaniała ale niestety progi są wysokie, ja się pocieszam tym, że z mojej klasy tylko 2 osoby wybierają się na stomatologię, a reszta na lekarski i farmację, więc może mam szansę, bo uczyłam się w świetnym liceum i matura poszła mi bardzo dobrze, bo robiliśmy tego typu zadania na lekcjach mam nadzieję, że w październiku spotkamy się z klasą w Białym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dentystów też jest już mnóstwo, ale fakt, to lekka praca (choć niezbyt przyjemna) i duuuuuża kasa, ale po co komu tyle kasy, zwłaszcza, że jest sporo zawodów, które zapewniają podobne zyski. Jednak jest to lepsze rozwiązanie niż kierunek lekarski. Wiecie, jak trudno jest o staż w szpitalu, nie mówiąc o późniejszej pracy... Jestem na trzecim roku na lekarskim w Białym i nie polecam ;/ żałuję, że wybrałam tę uczelnię i ten kierunek (zwłaszcza), tak, jak wielu z moich znajomych. Moja dobra rada: zastanówcie się, czy naprawdę chcecie poświęcić życie rodzinne i całkowicie oddać się pracy, harując jak wół, zarabiając wcale nie największe pieniądze, a jeśli tego właśnie chcecie, to warto zastanowić nad miastem i uczelnią, żeby później nie żałować...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja polecam stomatologię w Zabrzu i Bydgoszczy (kolega tam studiuje). To miasta studenckie i uczelnie też są spoko głowy do góry, będzie dobrze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a ile Wam wychodzi mniej więcej % z biologii i chemii rozszerzonych?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
biedak napisał:
Matura rozszerzona to była po prostu masakra!!!! Liczyłem na koło 90% a tu nie wiem czy będzie 70... To niesprawiedliwe. Gdybym urodził się 1 rok wcześniej napisałbym na 100%, bo była taka prościutka w 2010 roku.... No ale cóż sprawiedliwość będzie chyba tylko na Tamtym Świecie......
Sorry ale co do sprawiedliwości to jednak się nie zgodzę, pisałam maturę w zeszłym roku i w tym roku i z chemii i z biologii, chemia rzeczywiście była łatwa - stąd mój fajny wynik, ale za to biologia - no comment;/ W tym roku było na odwrót chemia owszem trudna, ale daj spokój, nie porównuj matury z biologii z tego a poprzedniego roku, bo naprawdę była też duża przepaść. Pogodziłam studia chemiczne z nauką tej biologii i wydaje mi się że dużo lepiej mi poszło niż w zeszłym roku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chyba nie wiecie o czym mówicie po pierwsze nawet lekarz nie zarabia 50 tyś na miesiąc jak napisała dziewczyna wyżej. !! dwa lekarz jak i stomatolog to zawdoy trudne i tylko dla wytrwałych. i nie myslcie że to praca 5 h w ciagu dnia.!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studiuję stomatologię i jak najbardziej zgadzam się z tym, że nie jest to prosty kierunek, ale wszystko jest do przejścia jeśli człowiek się uczy. Z matury miałam 92 biol i 80 z chem, także progi nie takie straszne jak mówią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Bydgoszczy nie ma stomatologii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja też uważam, że chemia była trudna. A co do zadania z fruktozą i glukozą, to w vedemecum z operonu była taka reakcja na ich odróżnienie za pomocą wody bromowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...